Dar Medziugorje

W okresie Wielkiego Postu przychodzimy do Ciebie Panie po Łaski, aby powrócić do Boga. Wcześniej nie wiedziałem o Tobie, ani o tym, jak bardzo Cię obrażałem mój Panie. Twoja Łaska Boża będzie dla mnie siłą przewodnią na drogach mojego życia. Pragniemy Ciebie.

Zbawienie jako cel naszego życia, zniknął z naszej świadomości. Funkcjonuje poczucie fałszywego bezpieczeństwa po utracie tej świadomości, chociaż istnieje rzeczywiste duchowe zagrożenie. Dzisiaj potrzeba odnowy świadomości w umysłach o zbawieniu własnym i innych. Nasza epoka utraciła ten Boski obraz świata. Czy nie masz Bogu nic do powiedzenia?

Pragniemy zaskoczyć Boga swoją wdzięcznością i orędujemy do żłóbka z narodzonym Dzieciątkiem Jezus aby móc zobaczyć Boga i wzruszyć własne sumienie. A może też, zatrzymać się na chwilę w tym widzialnym świecie i pocieszyć Dziecię swoim uczuciem miłości. Kochamy Cię Jezu, że przychodzisz do nas na ziemię.

W ten świąteczny czas oddajmy pokłon narodzonemu Dzieciąteczku. Przyjdź do małego Jezusa jak dziecko z sercem czystym i niewinnym. Chcemy Cię kochać Panie i przyjąć z radością do swoich domów.

Radujmy się, bo Pan się narodził. Niech dzisiaj zegnie się każde kolano u stóp żłóbka betlejemskiego. Och, jak chciałbym Cię pocieszyć Dziecię narodzone w Betlejem.

Dzisiaj nikt nie pozostanie obojętny wobec tego świadectwa przyjęcia Miłości Boga. „Moje Oczy patrzą na tych ludzi, słyszę ich mowę i odczuwam ich serca. Posłuchaj Mnie”. Powtarzam to dla siebie, aby teraz znaleźć klucz do bliskości z Bogiem przez uczucia. Pozostań z nami Boże, bo pragniemy Cię nieprzerwanie.

Nigdy nie daję Bogu spokoju. O Bogu wiem za sprawą człowieka, który Go spotkał. Przytoczę słowa „Skosztujcie i zobaczcie jak dobry jest Pan”. Zrozumiałem powagę sytuacji i od tej chwili nie daję Bogu spokoju. Potrzebujemy być blisko Boga! Wiele bowiem zależy od tej Miłości.

Orędzia Medziugorje głoszą potrzebę modlitwy, modlitwy, modlitwy. „Módlcie się często, odmawiajcie każdego dnia Różaniec Święty, bowiem ten łańcuszek stanie się Łańcuchem, którym szatan zostanie związany i zwyciężony. Nigdy nie wątpcie.” Pragniemy-niech nasza modlitwa płynie z serca do Niebios Bram.

Tak wielu uległo urokowi szatana. Odwagi w codziennej walce ze złem. Doświadczamy, jak szatan zwiódł wszystkich i jak bardzo jest przewrotny. On jest Zły, jest tym, który zwodził was od Początku. „Dzieci Boże, nie słuchajcie szatana ani nie rozmawiajcie z nim. Kłamać to znaczy rozmawiać z szatanem. Kusiciel przychodzi was oszukać.”

Nie zapominaj, że szatan i demony zła pragną zwieść, zastawiają zasadzki, aby doprowadzić ludzi do upadku. „Niech wasze modlitwy staną się zbroją chroniącą was od wszelkiego zła. Rozbrajajcie szatana Miłością, niech miłość będzie waszą bronią, niech pokój zostanie napisany na waszych czołach, aby każdy mógł go zobaczyć. To jest powód dla którego proszę, abyście się modlili bez przerwy.”

Bardzo chcę być blisko Boga i przyjąć Słowo Boże. Kiedy trzymamy w ręku Biblię jesteśmy niczym starzec Symeon, któremu Matka daje na ręce Jezusa, aby ofiarował Go Panu. To jest pocałunek miłości dla Jezusa i Jego nauczania „Twe Słowo zostaje w moim sercu”. Niech będzie Chwała Panu.

Widzę znaki przygotowania na spotkanie z Bogiem. „Mój Święty Krzyż jest Żywy, z żywego płomienia” ,który nie gaśnie, nie wyczerpuje się i lśni. „Posłuchaj Mnie, bo zegnie się kolano niewierzących na tej samej górze u stóp Żywego Krzyża”. Dzisiaj powróćcie do Boga.